Sesja pełną gębą. Czas leci nieubłaganie, a tu cała masa nauki, natłok zajęć, zaliczeń.
Mobilizuję się do działania, bo przecież nie wolno się na takim etapie poddawać. Są lepsze i gorsze chwile, ale trzeba potrafić przeżywać każde z nich, bo zawsze po upadku następuje ponowne odbicie się do góry.
Mam wszystko, czego potrzebuję, wspaniałych ludzi, którzy zawsze mi pomogą i mogę na nich liczyć. Czego chcieć więcej?
I kocham pewnego człowieka, któremu bardzo pragnę podziękować za to, że po prostu JEST.
KC:* K. C.