ajć... ale mnie już długo nie było.
heh. napiszę coś zabawnego.. Wesołych Świąt i Szczęśliweg Nowego 2014 Roku hehe. troche nie na czasie jestem ;)
ale działo się dużo. już pomijając całe przygotowania i porządki do świąt. w super czasie, bo 28 grudnia piec pękł i dużo nie brakło a zostali byśmy bez ogrzewania... na nowy piec musieliśmy czekać dwa tygodnie, a więc od niedawna cieszymy się ogrzewaniem co. ale JEST.. jupi!
po nowym roku porządki i doprowadzenie domu do ładu.. no i przygotowania do teścia 60-tki. więc pierwszy dzień, co tak zajrzałam na spokojniej...
teraz troche relaksiku... choć pewnie nie za długo.
...ale i tak musze uciekać....
miłego :)