Liwia czuje się dużo lepiej, powoli będziemy wracać do pracy. :D
Mam nadzieję, że za 2-3 tyg będzie można wrócić do skoków ;))
Trzeba będzie ją okuć znów.
Hania była ;**
Paintball zarąbiście, niestety zostanie kilka sińców. ;>
Padam na twarz.
Plus, zapisałam się w końcu na prawko. :D
Jeśli jakoś niedługo zobaczycie blondybę w Punciaku lub.. nawet nie wiem na czym dokładnie, ale na jakimś Lkowym motocyklu w Kostrzynie, uciekajcie, jeśli Wam życie miłe. :D