Gdyby nie to radio, lampka (potrzebna do oświetlania książki) i od czasu do czasu piwko... moje wakacyjne wyciszenie i pocieszenie nie miałoby takiego pieknego wymiaru
Wspominam mój skromny pokoik - spontanicznie znaleziony nad morzem, po spontanicznym i nagłym tam wyjeździe, po spontanicznej zmianie planów... życiowych. To był dobry pomysł.