wiosnę chcę!
***
dziś przeżyłam niezły zaskok. wszystko dzięki prof.L... jeśli ktoś nie przeżył choć jednej lekcji z nim to nie wie, co to znaczy.
'to może Agniesia nam zrobi to zadanie? chodż Agniesiu, chodź"...
gleba.
a potem:
"Zbigniew jest twój!"
"To już wiadomo dlaczego masz takie dobre oceny z matmy..."
hah.situajszyn.nie.do.opisania.
***
potem zostałam wyśmiana, bo nie wiedziałam gdzie jest piwnica świdnicka. o.O
i biegłam do autobusu. znowu...! ale dziś wyjątkowo mi nie zamknął drzwi przed nosem. xd
***
ale to jest nieważne. wszystko jest nieważne.
bo TO już JUTRO.