Szczerze mówiąc nie wiem co mogłabym napisać. Przeszło mi niesienie kaganka;] Sądzę, że tamten okres bloga i burzliwe dyskusje były częścią swego rodzaju samoakceptacji.
Teraz, choć mam kilka planów na nowe dodatki, sprawy mojego wyglądu kompletnie nie zaprzątają mojej głowy.
Jest tyle ważniejszych na których teraz muszę się skupić.
Co nie oznacza, że nie mogę dokonać małych zmian w waszym image;]
Zapraszam na kłucie w najpiekniejszej dzielnicy Warszawy - Saskiej Kępie;] Dojazd z centrum zajmuje ok 10min jednym autobusem o nr 117.
>>Fanpejdż na fejsie<<