photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2015

szalona pogoda prosto z Chicago

tylko w Gryfinie, tylko robiąc zdjęcia zebrom,

kryzysowe dwudziestki,

lotki po raz setny,

w które zaczynamy być mastermind

planowane szalone niespodziankowe imprezy,

starzy znajomi,

których spotykamy tam, gdzie się tego nie spodziewamy

koniec ferii,

który przychodzi niespodziewanie szybko,

totalnie nas zaskakując

i jednocześnie uświadamiając,

że niedługo zobaczymy się z kimś za kim tęsknimy

i że wiosna już tuż tuż,

walka o bycie w jednej grupie i dzika rozpacz z powodu kawy,

za którą już tęsknimy.

 

 

 

 
 
 
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika aggravating.