Wczoraj wróciłam z Koszalina. :)
Opalona i wesoła.
Chociaż obóz nie udany to i tak mogło być.
Dzisiaj nad Zalewem, a jutro nad jeziorko. :)
Plecy mnie znowu pieką. ;)
Ale cóż Wakacje. :)
Sandru$$ :** nigdy nie zapomnimy Kołtuna chyba. <lol2>
Pozdro dla tych co zawsze.