`... Może kiedyś opowiem Ci to wszystko. Usiądziemy przy winie, bez żadnych emocji, ale z sentymentem powiem, jak było naprawdę...
Opowiem Ci, jak radziłam sobie z każdym dniem i każdym wieczorem. Jak przetrwałam każdą noc.
Opowiem Ci, jak tamowałam łzy płynące z moich oczu i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. Zdradzę Ci, jakim sposobem przetrwałam ból i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. Tak... Kiedyś postaram się streścić to co tak mocno mnie wyniszczyło...
w tym pięknym "okresie"...
20 MARCA 2020
4 LISTOPADA 2019
17 MARCA 2019
4 GRUDNIA 2018
10 LISTOPADA 2018
31 PAŹDZIERNIKA 2018
24 WRZEŚNIA 2018
20 LIPCA 2018
Wszystkie wpisy