Po 8 latach od pobytu w tym regionie, po trzech latach niespełnionych planów wreszcie się udało, dopiąłem swego. Wróciłem w to miejsce. Była to podróż sentymentalna, połączona z moją nową pasją. Nie wszystko co chciałem udało mi się zrobić nastąpiły niespodziewane kłopoty po drodze. Gdyby nie one może dotarłbym w większą ilość "moich miejsc". Powiem tylko tyle że jeszcze tam wrócę. A owa wycieczka sentymentalno-pasjonacka wyglądała tak:
1 MAJA
TLK 48201 KATOWICE-BIAŁOGARD 0:26-9:59 551 KM
REGIO 89120 BIAŁOGARD-KOSZALIN 10:02-10:23 24 KM
TLK 85104 KOSZALIN-GDAŃSK GŁÓWNY 19:49-22:28 199KM
2 MAJA
TLK 18500 / 81500 GDAŃSK GŁÓWNY-WARSZAWA CENTRALNA 1:35-8:10 448 KM
TLK 45109 WARSZAWA CENTRALNA-GDAŃSK GŁÓWNY 9:05-20:31 634 KM
TLK 56200 GDAŃSK GŁÓWNY-WROCŁAW GŁÓWNY 22:42-5:53 478 KM
3 MAJA
TLK 83206 WROCŁAW GŁÓWNY-GLIWICE 5:08-7:17 162 KM
W sumie ok 220zł wydanych na bilety, 55g i 9min w trasie,2496 przejechanych kilometrów. Nie żałuję ani pieniędzy wydanych ta podróż ani poświęconego na nią czasu - ani trochę. Jestem w stanie przejechać ponownie taką ilość ilometrów a nawet więcej.