Środek nocy dochodziła północ nagle milkną radio i telewizja, cichną telefony, na ulice miast w całej Polsce wyjechały czołgi, transportery opancerzone i samochody MO. Z koszar na ulice wychodzi wojsko. Nagłe, niespodziewane i skryte aresztowania, szykany, bicia, tortury, ciche morderstwa. Niewinni ludzie trafiali do więzień z których wielu nie wyszło. Głód, nędza, strach o następny dzień, krwawo tłumione demonstracje i strajki, w których nikt nie szczędził krwi własnej i życia.
W tej nierównej walce z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa najlepsi synowie Narodu Polskiego oddawali życie byśmy dziś mogli żyć w jako takim poczuciu wolności. Nie poddali się w walce o lepszą przyszłość swoich rodzin, ich wołania nie milkły nawet za cenę ich własnego życia.
CHWAŁA WAM BOHATEROWIE TAMTYCH DNI !!!!!!!
CZEŚĆ WASZEJ PAMIĘCI!!!!!!!