...:: Beata ! ::...

 //* zdjęcie mojego autorstwa //

sala kongresowa

13 IX 2010

"Dwa serca, dwa smutki..."

^{...i dwie łzy wzruszenia!}

Jeszcze nie słyszałam tak pięknie zaśpiewanej tej piosenki jak wtedy!

Tak delikatnie i tak ostro.

Tak zwyczajnie i tak niezwykle.

Tak cudowną czystą barwą głosu.

"To było lepsze od oryginału"

Beata, zaskakujesz!

Za każdym razem.

Po każdym koncercie myślę - "Nieeee, ten koncert to był najwspanialszy." Tak myślę do następnego koncertu, bo przy następnym pojawia się nowa myśl - "O nie, to ten jest najlepszym koncertem na jakim dotychczas byłam. Tamten był fajny, ale ten to dopiero jest świetny!". Ale chyba po TYM koncercie nie zmienię już zdania. 

"- Naprawdę Ci się podobało?"
"- Tak, naprawdę!"

Kobieta, której głos powoduje po prostu ciary!

Która potrafi wywołać niesamowitą radość!

Która na scenie udaje, że gra na skrzypcach i wpatruje się we mnie z uśmiechem...:-)

^{a po koncercie....;D}

^{tez jest miło :)}