wpadłam się pożegnać także ... cześć ! nie wrócę. nie tutaj. jak coś, to dam znać. będę jeszcze trochę pod nickiem karolciachojnow, następnie zwrócę go jej właścicielce. ŻEGNAM.
O sobie: 'Nienawiść wypełnia mi już wszystkie żyły i czasami się przelewa. Nie mam już jej w małym palcu tylko, bo mam za sobą wiele podłych losów i serce przez to bardzo skaleczone i dużo moich tablic czarno zapisanych. Ale ona mnie ulubiła widać i wybrała, ta pani nienawistna, na swoją królewnę, żebym ciągle podnosiła jej czarne chusteczki upuszczane.'
(na podst. fragmentu z książki -mojego ulubionego- E. Stachury)