ŻYJĘ! :)
i się przy okazji pochwalę, że od września (lub października, jak będę mieć poprawki) mieszkam w Paryżu i studiuję na L'Universite Denis Diderot! Mamoo! :-)
no a poza tym, zaplątałam się w relację z męską dziwką... (rzygam) i nie wiem, jak z tego wybrnąć! :P