~~~~wyimaginowane fasolki ze świata fizyki...~~
no to zacznijmy od tego ze siedzialysmy z Gosia na fizyce :
-Ty wiesz co?
-Co?
-wczoraj siedzialam i grzebalam w kartonie.. z rzeczami..i tam znalazlam rozne fajne rzeczy z dziecinstwa..:)
- tzn?? co tam bylo fajnego??;>
-na przyklad kaseta z piosenkami ''Fasolek""
- coooooo ? hahaha fasolek?
- noo nigdy ich nie slyszalas? jak bylam mala to ich sluchalam... :):)
- a podaj jakies przykladowe piosenki bo nie kojarze..?
- nooo bursztynek bursztynek..;] albo kolorowe kredki..
-hahahahahaahahaha...
i w ten sposob cala lekcje fizyki sie smialysmy i spiewalysmy piosenki Fasolek..
hehe fajnie bylo..;]
Podroo dla Gosi..:*
:D:D:D:D:[damyrade]:[damyrade]:[tanczy]:[tanczy]:[smiech]:[smiech]:[smiech]
:[zakochany]:*