Kamerkowo...
Ale to nie jest istotne.. Zmiana kolorku na brązowy ale wpadający w rudy.. Ja sie ciesze ze zmiany, wkońcu robie wyłącznie to na co mam ochote.
Troche chorowałam, ale uśmiech i ramie jeden osoby wyleczyło mnie odrazu.
Zakochana,zakochana po uszy zakochana <3
Dla mojej Sis Dony <buziaczki>