Mamy środę, jak wiadomo ferie się skończyły, a ja siedzę w domu ;P
Ale nie tylko ja CALUTKA szkoła, przez awarie mamy kolejny dzień ferii ;D
Wczoraj na wf na liście z czasami od biegania zauważyłam przy moim nazwisku czerwony znak
Haha nie wiem o co chodzi :P
Ale pani odpowiedziała, że jestem wielkim znakiem zapytania, więc spoko ;D
Ogólnie WF dziewczynki był NASZ :D
Czasami się zastanawiam czy my nie mamy trisomi chromosomu 21 ;P
Reszta lekcji jakoś zleciała ;)
Przed niemieckim zatrzymałam Mamcie, oczywiście obiecała, że kupi gazete ze studniówki, ale na obiecankach się skończyło :P
Było chyba z 10 min po dzwonku, a Ona ogląda, ogląda i czyta :P
W końcu:
- A Ty nie masz lekcji ?
* a mam
-to leć!!
(MC przechodził) * eee zwale na pana, że mnie zatrzymał :P
MC- JA CI DAM
* ee to na Mamcie zwale :P
Dziś jak wypali wszstko lekcja maty ;P
Do zobacznia !!!!!
P.S. Kocham piosenki hiszpańskie :D
Tylko 2 miesiące
JESZCZE jedno :
w poniedziałek będzie prawdopodobnie film ze studniówki :D:D