Witajcie, co słychać u Was?
U mnie zimno jak nie wiem. Wczoraj mieliśmy pierwszy dzień astronomiczenej jesieni. To już nawet widać po pogodzie, która jest za oknem. Wczoraj długo robiłam zadanie domowe z matmy i za Chiny ludowe, nie chciało mi to wyjść. A dzisiaj dziwnym trafem wyszło wszystko. Nie wiem jak to sie stało. Moze poprostu coś źle podstawiłam do wzoru. Naprawdę nei mam pojecia. Idę dalej lekcje robić, a dokąłdnie to rysować komórki na biologię. Jedna komórka na pół strony. Na razie. :)