Za kilkanaście dni uciekam stąd. Biję się z emocjami, mogłabym wsadzić je do dwóch pokoi. Pierwszy byłby ciemny, pełen strachu,obaw,wątpliwości,niepewności. W drugim staram uświadomić sobie fakt,że tego chciałam. Chyba lubię utrudniać sobie życie..
Oby towarzyszył mi dobry wiatr i kilku ludzi po drugiej stronie słuchawki..