Dawno mnie nie było, ponieważ nie miałam zbytnio czasu. Ostatni weekend był bardzo ciekawy. Poznałam dużo fajnych osób, miłe dzieciaki na obozie socjoterapeutycznym u pani Rybackiej. Był to obóz dla dzieci z podstawówki. Ja z Marcinem, Moniką, Maciejem, Eweliną i panią Gosią tworzyliśmy grupę opiekunów. Mimo tak krótkiego czasu wszyscy się zżyli, przywiązali się do siebie. W niedzielę, w ostatni dzień obozu strasznie trudno było nam się rozstać. Dzieci na początku nie były zbyt pozytywnie nastawione, lecz już po krótkim czasie udało nam się je przekonać, że jednak warto być miły dla siebie nawzajem. Dziękuje wszystkim za ten obóz szkoda tylko, że był tak krótki. Dziękuje dzieciakom za umilenie czasu poprzez różnego typu gry planszowe. Dziękuje pani Gosi za miłe przywitanie. Dziękuje Maciejowi i Ewelinie za wprowadzenie mnie w ten "drugi świat", a przede wszystkim Marcinowi za bardzo szczere rozmowy. Muszę się przyznać, że bardzo się zmieniłam przez ten weekend, ale oczywiście na lepsze. Zaczęłam inaczej patrzeć na świat, zaczęłam dostrzegać piękno w każdej osobie. A przede wszystkim odizolowałam się od tego złego świata. Inni mogą powiedzieć jak to możliwe że przez tak krótki czas mogłam się zmienić, że na zmianę potrzeba bardzo dużo czasu. A tu Was zaskoczę. Naprawdę zmieniłam się przez tak krótki czas i naprawdę jest to możliwe. Nie mam pojęcia przez co się tak zmieniłam, nie wiem czy to dzieciaki mają na mnie taki wpływ, czy to przez poznanie nowych znajomych, czyli Marcina, Macieja, Eweliny. Naprawdę nie wiem, nie mam pojęcia. Bardzo się cieszę, że mogłam w tym uczestniczyć, naprawdę warto było. Przez weekend zapomniałam co to jest telewizor, telefon komórkowy, Internet, itp. Uświadomiłam sobie, że nie trzeba alkoholu, papierosów i pozostałych używek by świetnie się bawić. Dzięki Marcinowi już wiem co chcę robić w przyszłości i bardzo mu za to też dziękuje oraz za różnego typu komplementy. MARCIN JESTEŚ WIELKI. Już mi Was brakuje, już tęsknię. Czekam na kolejny obóz ;)
A i jeszcze dziękuje Panu Mironowi za pyszny placek ;D
P.S. Czy mój uśmiech aż tak bardzo rzuca się w oczy ? :D