Dlaczego widząc piękną kobietę z uśmiechem na twarzy z góry stwierdzamy, że jest idealna ?
Że nie ma żadnych problemów, że życie jej się układa i nie ma smutnych dni ?
A może ona tak naprawdę jest narkomanką ?
Może choruje na raka ?
Może ten "uśmiech" to tylko złudzenie ?
Każdy z nas ma problemy, niektórzy po prostu lepiej je ukrywają...