Bartuś

Taki kochany oszołom :)

Mój nowy podopieczny ;)
10-letni wałaszek, koło 165, może 168 cm (na oko) w kłebie :D
Trafiłam na niego prawie całkowicie przypadkiem, ale jestem strasznie szczęśliwa, że tak się stało :>
Dzisiaj pierwszy dzień, pierwsza jazda, z której jestem bardzo zadowolona, bo wałaszek jest pod siodłem bardzo fajny. Ładne galopy, idzie dość luźny, nie ucieka przed kontaktem. Bardzo mi się spodobał :)
W obejściu jest jeszcze kilka problemów, które z czasem myślę rozwiążemy. Trzeba będzie się nim po prostu zająć. :) Jestem przeszczęśliwa, że trafiłam na tą stajnię, te konie i tych ludzi i te kochane psiaki. Myślę (a właściwie to mam nadzieję!), że nasza współpraca z Bartkiem prędko się nie skończy :)
Prawdopodobnie mój sprzęt rozmiarowo będzie na niego pasować, więc się z tego bardzo cieszę.
Do Pana powyżej jadę  w poniedziałek po rozpoczęciu i może jakieś zdjęcia z jazdy załatwię :)

A teraz żegna Was chyba najszczęśliwszy człowiek na ziemi *.*

Dziękuje pięknie Betinqa za bardzo miły dzień ;)