Na zdjęciu mój piesek Rysiu :)
Nie wiem, czy ktoś z Was jeszcze pamięta moją skromną osobę, ale cóż. Nadzieja matką głupich
Cóż naszła mnie taka potrzeba, więc jestem tutaj.
Wiele się u mnie działo. Naprawdę czuję, że muszę gdzieś to wszystko napisać, więc jestem tu
Jutro skrobnę więcej, muszę się spowrotem ''wdrożyć'' w photobloga . Poczytać Wasze wpisy, pooglądać zdjęcia i w ogóle... sprawdzić, co tu nowego.