Nic nie potrafi mnie uspokoić,
wyciszyć złych myśli w głowie jak Jego ciepły,
pełen miłości dotyk,
czułe słowa szeptane do ucha i trzymanie mojej zawsze zimnej dłoni w Jego, ciepłej.
Dziękuję Ci kochanie za ten wspólny czas,w którym nie zawsze jest tak wspaniale ,ale i tak bardzo Cię kocham mój urwisie
Nie sądzę, że nasz związek ma długi staż. Powiem tak, dopiero wtedy, gdy będąc staruszką z siwymi włosami, trzęsącymi się dłońmi i wiecznie marznącymi stopami przykrytymi grubym kocem, dziergając sweterki dla wnuków i prawnuków, będę miała obok Ciebie, moją miłość. Mojego męża, ojca NASZYCH dzieci, dziadka NASZYCH wnuków oraz pradziadka NASZYCH prawnuków. Dopiero wtedy powiem, że dużo razem przeszliśmy i byliśmy silni.
KOCHAM CIĘ BARTOSZU