Nierozłączni !
Jestem taka dumna z mojego kochanego urwisa, zaskakuje mnie każdego dnia !
Od kilku dni zabawką numer jeden są kredki, przybiega do mnie za każdym razem z żółtym kolorem i prosi mnie żebym mu namalowała "dzień", a chodzi mu o nic innego jak o słonko, bo przecież mój mały mądrala wie że słonko jest żółte, rano gdy wezmę go już do siebie do łóżka to patrzy taki zadowolony w okno i woła "mama świeci". To jest coś niesamowitego patrzeć jak dziecko odkrywa świat . Od dzisiaj bez problemu rozpoznaje też kolor zielony.
Rozśmiesza nas wszystkich swoim rozumowaniem, teraz według niego wszystko co się otwiera to są drzwi i takim sposobem drzwiami w naszym świecie jest np. okno,zamek od bluzy czy piórnika, zakrętka od kremu .
Nasz mała, doskonała komedia.