Heej :)
Dawno mnie tu nie było. Wiem, że i tak nikt tego pewnie nie przeczyta, ale muszę się gdzieś rozpisać, przynajmniej troszkę. Wczoraj wróciłam z niedługiej rodzinnej podróży do Szczecina i Niemiec. Kupiłam sobie kilka rzeczy, z których jestem serio zadowolona, ale jakbym miała więcej czasu napewno z moje ręczki trafiłoby więcej rzeczy.
W ten piętek jadę na obóz. Moja szkoła co roku organizuję wyjazdy za granicę, w tym roku padło na stolicę Wielkiej Brytanii. Jestem tak szcześliwa, że rodzice mnie puścili, że nawet nie moglibyście sobie tego wyobrazić. To jeden z wielu kroczków na przód, aby spełnić swoje marzenie :)
Przepraszam za moję włosy na zdjęciu, rodzice pospieszali a ja miałam mokre włosy, więc musiałam zostawić je naturalne w całkowitym nie ładzie :D