Tak dawno mnie tu nie było.. ostatni wpis jest z moich urodzin, prawie 3 miesiące. Data dodania dzisiejszego wpisu po tak długiej nieobecności nie jest przypadkowa. 04.04.2013r - wtedy wszystko sie zaczęło oficjalnie raz byłam szcześliwa, raz cierpiałam. Pojawiłeś sie, skradles mi serce, namieszales w glowie, narobiles wiele problemów, odszedles bez wczesniejszego uprzedzenia, tak z dnia na dzien po prostu.. zostawiles tylko wspomnienia. Zjechales mi strasznie psychike, sadzilam ze nic nie jestem warta az do czasu, gdy pewien meczyzna nie przeprowadzil ze mną odpowiedniej rozmowy. Za jakiś czas zrobil to nastepny, zdalam sobie sprawe ze nigdy nie miales racji, w koncu uwierzylam w siebie. Jak s pomyslec jak zniszczylam sobie wątrobe wodką, płuca fajkami a serce Tobą mam ochote sie spalic ze wstydu, ze bylam taka glupia. Jak jest teraz? Stabilnie. Nie widzialam Cie chyba z 3 tygodnie, nawet nie tesknie, kazdy z nas ma swoje zycie. Pogodzilam sie z tym wszystkim, odpuscilam w wielu kwestiach dla SIEBIE to przede wszystkim, dla własnego dobra. Nigdy natomiast nie zgodze sie z ludźmi, którzy mowili, że nigdy na mnie nie zaslugiwales ale to nie ważne. Utrzymujemy ze soba kontakt, wiele osob to podziwia, jest fajnie :) ! Może to dziwnie zabrzmi ale wybaczylam Ci chyba wszystko co mi zrobiles i chcialabym zebys byl szcześliwy :) To chyba na tyle jezeli chodzi o przeszlosc, wiadomo, że bede czasami poruszac ten temat, to normalne z czasem przestane całkowicie. Musze zacząć sie pilnie uczyc, wyjsc z ladna średnia na koniec roku. Zastanawiam sie tez nad zmiana szkoly, tak strasznie chce sie dostac na wymarzone studia, a obecna szkola na pewno mi tego nie ułatwi. Coz, pożyjemy zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. 12 kwietnia jedziemy na obóz do Spały, taak zaczelam trenowac (wczas .__.) Idą wakacje, musze przejsc tez na jakas rozsadna diete i bedzie git :D W najblizszym czasie czeka mnie kilka waznych konkursów wokalnych, mam nadzieje, ze wszystko pojdzie po mojej mysli, byloby cudownie *__* Musze sie szybko ogarnac i nadrobic zaleglosci za cale 2 tygodnie mojej choroby, latwo nie bedzie. Co do milosci, na razie odpuszczam tak bedzie rozsadniej, nie mam na to czasu na razie. Chociaż nigdy nie wiadomo jak sie potoczy wszystko :P Mam wspanialych przyjaciol, dziekuje ze jestescie <3!
Ps. Jutro castingi do MAM TALENT, mam nadzieje, że może za 2 lata będę gotowa na to żeby iść sie sprawdzic, na razie jest niestety za wczesnie.
Kisiel czeka!