Straaasznie ciężki dzień,
ledwo co mogę uznać go za zaliczony.
Poćwiczyłam wyjątkowo dużo, co mnie uratowało po prostu ;)
Powinnam jeść więcej
wracają dawne nawyki, lubię pustkę w żołądku.
W nieodpowiedni sposób dąże do celu,
ale dąże.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
wzrost : 160cm
waga (15.03.13 - rano) : 52.7kg