Gdyby to wszystko było takie proste... już dawno bym uciekła. Chciałabym się wyrwać, pokonać granicę, zrobić coś co nieoczekiwanie wywołałoby mój zachwyt. Ksztuszę się szarą codziennością - codzienną rutyną... i czuję się obdarta. Obdarta ze swojego życia, ze swoich planów, ze swoich prawd. Nikt ich tak naprawdę nie zna, a wszyscy mi je chcą zabrać. Moje myśli są dalekie od tych powszechnych. Wszystko jest jakby zamglone, a jednocześnie czyste. Wszystko co było do odkrycia zostało odkryte, czy coś może mnie jeszcze zadziwić... czy zdąży? Chciałabym wrócić do nicości... albo może po prostu do początku, zmienić wszystko, zaszyć się gdzieś jak jaszczurka pod skałą chroniąca się przed słońcem... gdybym mogła cofnąć czas zmieniłabym wiele. Jakie to nieprzyjemne żyć, wiedząc co nadejdzie jutro...
Po maturze może zajmę się "Kontynuacją".
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika agadewotka.