oh ah cóż za słitaśny dzionek xd
rano zawody- zaskakująco dobry wynik jak na kogoś kto nie trenuje od pół roku ;o haha i czy to ważne, że identycznych medali (tylko z inną datą) mam już paru ? no cóż .. nie ma to jak brak inwencji twórczej ;p
w domku obiadek- pizza ;d
potem z tym debilem po lewej do banku ;p
następnie wbił mi się na chate inny debil ..a potem ponownie dołączyła do nas An ;d tak więc te jakże urocze odwiedziny okazały się dla mnie stratne, gdyż te jełopy wychlały mi 2l mleka, zepchneły mnie sprzed komputera, zmaltretowały mi chomika itd ;p
na wieczór rozrywkę zapewnili mi 'Pan i Pani Smith' ;d
jutro rozpoczęcie sezonu tak więc cały dzionek na zalewie ;d;d będzie 'very very sexi and in general mrau' ;D haha
kocham was przypały jedne ! tylko następnym razem uprzedzajcie jak będziecie miały zamiar wpaść jednocześnie, żebym zaopatrzyła się w mleko i schowała chomika ;****
joł