Pozwoliłam sobie zapożyczyć zdęcie konika, który się troszkę musiał namęczyć, żeby nas ciągnąć na tych sankach, biedak :C
Wyjazd całkowicie udany. Tyle pozytywnych wspomnień. Można powiedzieć, że poznałam nowe osoby, bo tak naprawdę niby się znaliśmy, a jednak tak naprawdę nie. Poza tym zaznajomiliśmy się z innymi rodzajami muzyki, której zwykle nie słuchamy xd
Chciałoby się tam wrócić. I dalej mieć ferie.
Chciałbym powiedzieć Ci, opisać cały ból.