... siedzę wygodnie i planuję swoją przyszłość
myślę o tym, jak będzie, a nie o tym, jak było
grzeszne życie się skończyło..
...z dala od bezsensu życia codziennego, wierz mi
że się odechciewa bytu, który pozbawia godności
z dala od złości, próżności i samotności
ja spragniona tej miłości, bo tak bardzo jej pragęłam
w hektolitrach Gołdy utopiona, tak płynęłam
i sama nie wiem skąd wzięłam tę siłę, by się zatrzymać
widocznie w tej wrażliwej drzemie niespożyta siła
chcę żyć, bo kocham życie, chociaż chciałam je zrujnować
to wychodzę na powierzchnię z boską pomocą - zobacz..!
I wychodzę na powierzchnię, bo na dnie nie było nieźle
chcesz, to w syfie grzęźnij, ja Ci powiem - nie ugrzęznę
zwykły śmiertelnik, który błądził - dziś to pewne
że wychodzę na powierzchnię i czuję się z tym świetnie :D