Dzień dziecka już jutro... i dzień spotru a pożniej razem z Adą zrywamy się z dodatkowego anglika i robimy różne głupie rzeczy jakie nam tylko przyjdą do głowy :D mogłabym tak codziennie.
Fuck Yeah! Żadnych zagrożeń :P A tak na poważnie to pasowałoby sie już w drugiej klasie zacząć ostro uczyć.
Zanim to nastąpi to czekają mnie niesamowite wakacje, których powoli zaczynam się bać...
Co będzie w Karwii na chrzcie i jak ja ten chrzest przeżyje? ;o
co jak co, ważne,że jadę z moimi NAUKOCHAŃSZYMI i NAJLEPSZYMI llamami. :D Kocham Was, słodziaki xd
w klasie razem, na harcerstwie razem, na wakacjach (w tym roku i rok temu) razem. TO JAKIŚ KOSMOS!
to ja spadam, siema.
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem sobie skromnie - wszystko czego chciałam dzisiaj już należy do mnie.