Dziś byłam z Oliwią, Grześkiem i Bartkiem na dworze;). A później wbiliśmy do Oliwii. Oglądaliśmy horror ^ ^
Jest dobrze, ale mogło by być lepiej. Czegoś mi brak. Nie wiem do końca czego... Czasem czuję się jakby nie z tej planety. Nie wiele znam osób podobnie do mnie porąbanych ^^. Nie wiem jak się ogarnę. Bo w końcu muszę. Już niedługo szkoła czyli stawanie rano, uczenie się, gadanie z znajomymi itp., ale jakoś nie mam ochoty do tego wracać.