tak, tak to ja. Wstałam rano, poczułam ten starczy ból w kościach.. czas leci, leci, l e c i !
I dobrze. Ciasto mi nie wyszło, dupa cycki, chce męża cukiernika. Ot takie zyczenie urodzinowe. hepi berzdej tu mi nanana.
edit: zostały chociaż lody i wino. Bon Apetit!