Zmieniłam rzeczy, które zmienić chciałam :)
I jestem mega z siebie dumna.
Chyba łapię malutkiego doła...
Tęsknię za dziewczynami i chłopakami ze starej ekipy.
"Moja ekipa" (lols) w porównaniu z częścią ludzi, których niedawno poznałam to zupełnie inna bajka.
Ci drudzy są fałszywi i sztuczni, nie potrafię przy nich ani czuć się dobrze, ani szczerze uśmiechać.
W piątek się z Nimi widziałam.
I było naprawdę genialnie genialnie genialnie <3
Tak jak śmiałam się podczas tych trzech godzin, nie śmiałam się przez ostatni miesiąc.
Bardzo za Wami tęsknię, Miśki.
I chciałabym widzieć się z Wami częściej.
Nienawidzę sobotnich wieczór, tych wieczorów kiedy wracam do domu
i zdaję sobie sprawę, że przede mną kolejne 200 godzin bez Ciebie.
Byle do soboty.
"Kocham Cię nad życie i mogę mówić Ci to co dzień,
na żywo, na płycie i przy ołtarzu, przed Bogiem."
http://www.youtube.com/watch?v=PSbUtCFnX3c