~lucyinthesky a dziękuję^^
w sumie dawno Cię nie widziałam... jak to się stało. czy mieszkamy jeszcze na tym samym osiedlu, w tym samym bloku?:P:P
pzdr;*
podkowa wymiatasz... no pewnie że nie wysokoś.... znając życze u nas w stajni niektórym konią nie chciałoby się nóg podnosic :P
po poprzednich zdjęciach (obejrzałam co ostatnio dodałaś) muszę przyzna że ładnie na koniu siedzisz :)
Użytkownik usunięty
ślicznie :)
no pewnie, że wysokość się nie liczy x)
dobrze, że mers coś od Ciebie wyłudził (chodzi mi o tę fotkę )..bo ten blog już kompletnie zapuściłaś ! :P
/to ja Iza (wela;P) mam new pb ;]
hashysh o Rosołek na koniu:P PS: nie siedziałaś tam sama tylko z moim byłym sąsiadem. Jak Ci machałem ręką to myślałem, że mu gały wyjdą na ulicę:) TEn facet mnie nienawidzi:P POZDRO