przeczytalam ostatnio pewien artykuł.
( http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,8462558,Lechtaczka___klucz_do_kobiecego_orgazmu.html )
"...Chociaż łechtaczka jest nieco ukryta, większość kobiet, nawet nie umiejąc jej odpowiednio nazwać, wie, gdzie jej szukać. Do miłego odkrycia zwykle dochodzi podczas zabiegów higienicznych, we wczesnej młodości. Skierowany w okolice clitoris ciepły strumień wody pozwala przeżyć niektórym nastolatkom pierwszy orgazm. ... "
umarłam jak to przeczytałam ;)