Bawi mnie mocno świadomość czyjejś nieświadomości.
Bawi mnie głupota ludzka tak wielka iż myśli się, że jest się Bogiem i można wszystko.
Bawi mnie ich wiara w bezkarność.
Bawi mnie ich oszukiwanie samych siebie.
Bawi mnie ich zalewanie własnych oczu fałszem rzeczy martwych i nieistotnych.
I kocham ich brutalnie budzić z tego stanu.
Nie mam zamiaru w sobie zmieniać niczego.
"...otępiały opętaniec
spętany otępialec
osmolony utopielec
opleciony skazaniec
obudzony zaskroniec
pojebany zagorzalec
złapany zagmatwaniec
zapluty nagrzaniec
odrodzony ulepiec..."
https://www.youtube.com/watch?v=-t58A_78E9E