Aga Grzybowska Photography
Rok o smaku malinowym rozpoczęty i zakończony delikatnym muśnięciem, które pozostawia swój ślad na dłużej. Rok pełen słodyczy i pasji - słodkiej, dziecięcej radości z odkrywania świata, przemierzania go z plecakiem, docierania do samej siebie, przełamywania słabości i pokonywania lęku, robiąc krok ku niemu. Rok pełen słonych łez - pożegnań tymczasowych i wiecznych, płaczu z tęsknoty i bólu, wzruszeń z powodu osiągniętego w życiu szczęścia. Rok wreszcie spełnionych marzeń, do których musiałam widocznie dorosnąć. Rok prób, wyzwań, ciężkiej pracy i walki z własnym ciałem, umysłem, słabościami. Rok mówienia "tak" zamiast "nie", które wbrew wszelkim trenerom asertywności czasami okazało się być dobre. Rok patrzenia na wszystko z perspektywy "to pierwszy raz i jednocześnie ostatni". Chciałabym uczynić 2019 rokiem kolejnych wyzwań, sukcesów, powodów do radości, miliona zdjęć, chwil zamkniętych w prostym kadrze i jeszcze więcej okazji do ukulturalniania się w każdym możliwym miejscu. Będzie taki, jak marzę, gdy wezmę go we własne ręce. To za niecałe 7h puszczam 2018 i mocno uchwycę 2019.
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@adwa
Najnowsze wpisy
31 GRUDNIA 2018
30 GRUDNIA 2017
26 GRUDNIA 2017
3 GRUDNIA 2017
4 WRZEŚNIA 2017
3 WRZEŚNIA 2017
28 SIERPNIA 2017
26 SIERPNIA 2017
Wszystkie wpisy