zdjecie lubelskie..
kiedyś musze zrobić taką mine do fotki jak Góra...bo dziwnie wygąda uśmiech (powiedziałabym anielski, ale nie moge gdyż albowiem aniołem nie jestem ]:->), z taką "szatańską" pozą ^^
..poza tym zdjecie pozostawiam Wam do interpretacji..
do następnego występu coś mi sie wydaje, że musze sobie troche poczekać, ale co tam :-) cza byc dobrej myśli bo inaczej nie pojedziem...no nie Ola?
P.S. Dorobiłam się paru zmarszczek przez Łowców.. o.O hehe
ałć