Za to, Mamo, że noc w noc czujnie strzeżesz kolorowych i spokojnych mych snów; za to, Mamo, że Ci zawsze mogę wierzyć, ze rozumiesz mnie nawet bez słów; cóż Ci dzisiaj mogę za to dać, najdroższa Mamo? Po jednym kwiatku za noc każdą nieprzespaną, po jednym kwiatku za każde zmartwienie, po jednym za płynące z Twych rąk ukojenie. Za każdą Twoją zmarszczkę - jeden kwiat. i jeden - za każdy siwy włos. Pod nogi trzeba by Ci rzucić cały świat - wszystkie kwiaty w ogromny stos. Musi być jakieś wyjście... I jest! Oczywiście! Najlepsze będą bzu wonne kiście! Bukiet z kwiatów miliona Ci wręczę - majowego pachnącego bzu naręcze.