Dzisiaj ogolem paskudny dzien. Troche wieje ale tu u nas jeszcze nie jest tak zle, w niektorycj czesciach Londynu pozamykali metra i prosili aby nie wychodzic z domow jesli nie ma takiej potrzeby. Ale dla mnie choc na chwile ten dzien byl fajny. Siedze sobie przed telewizorem, dostaje smsa i wielkie oczy, momentalnie banan na twarzy. Dostalam to foto Niuni<3 taki maly gest jak wyslanie zdjecia s tyle radosci:)