Anubis ;*
Byłam u Dozy i przegoniłam ją na padoku i miała duużo energii! ;-)
Robię porządki na padoku i jakiś facet mi się o kota wykłóca..no skandal!
Jak jeszcze nie zaginął Tygrys i niezmarła Łucja[*] ten kotek(na zdj)
jadał u Dozy resztki po psach i kotach..i potem go nie było. Potoczyło się tak, że
T zaginął a Ł zmarła..i przyszedł raz on i z Agą wymyśliłyśmy mu imię i
już został śpi w stajni, zaprzyjaźnił się z Dozą, dostaje jedzenie i kot miał chore oczy i był wychudzony, a
teraz jak kot jest zdrowy to pewien pan twierdzi, że to jego kot? widział tego kota u Dozy milion razy i jakoś go nie zabrał jak był chory! no kurde jestem strasznie zła! kota mu nie oddam! ;>
nie przyjdzie, niech się awanturuje! proszę bardzo, ale kota nie dostanie.
Kot siedzi u nas już szmat czasu i nagle mu się przypomniało, że ma kota, dziwne.
nie, nie kotka pan nie dostanie ;**
ułożyłam z Agą dla Dozy przeszkody i jutro z Dozą popracujemy ładnie z ziemi ;-)
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24