photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 SIERPNIA 2011

 

Adoptowana ;)

 


Pamiętacie notkę poświęconą Bezie? A więc, Beza ma się coraz lepiej. Dziś zabrałam ją na spacer. Co prawda zaniosłam ją na rękach, ale po trawce na boisku hasała sama, na czterech łapkach. Jeszcze nie wskazane jest żeby się nadwyrężała. Ma w sobie tyyyle energii, że nawet trudno było złapać ją w kadrze. Chętnych w sprawie adopcji proszę o kontakt GG 9100092, lub bezpośrednio z Lubelskim Animalsem.

Komentarze

shalita mozliwe. moje kilkakrotnie przenosza się z kociakami.Nie wiadomo jak stracił, mozliwe że powypadkowe to jest, dzis zamierzam go łapać jutro do weta to moze będzie cos wiadomo, ale obawiam sie że sprawa jest bardziej złożona :( oby tylko dał się złapać
21/08/2011 10:10:59
shalita jaka cudna :) no moje 4 jak sie czasem dobiora i zaczna ganiać to opanować nie idzie :) a przecież juz dorosłe to troche powagi mozna oczekiwac od nich :) fajnie że łapka się zagoiła i wszystko zmierza ku dobremu :) ja teraz robie akcje ratunkowa kota z mojego bloku z urwana łapa :( i najgorsze ze nie ma dla niego DT :/ nie wiem co to bedzie i czy uda sie go zlapac wogole.Kiciaszki te małe juz mi sie tak zmiksowały że nie mam pojecia kto jest kto a kogo brakuje :( bo wszystkie takie podobne
20/08/2011 20:17:37