Nie nie nie dlaczego ? prosze niech mi ktoś wyjaśni ! jak bym wiedziała to już dawno bym go zostawiła a na pewno nie wracała bym znowu, zajeła bym się młodym i miała już coś zrobione a nie zaczynać od początku i to w dwa tygodnie... Tak z jednej strony to dobrze może trafi w dobre ręce czy coś. A w sumie to wyjeżdzam więc to kolejna rzecz która mnie już tu nie trzyma... Ja nie wiem jaka jest prawda ale napisze w piątek coś więcej. Podobno dzisiaj jedzie do Warszawy ale jak jest na prawde nie mam pojęcia... Później dam znać...