Składam nowy świat z pogubionych części.
Kocham Cię. Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą, zawsze.
Nie ważne czy wróci, nie musi na prawdę, to była miłość, choćby dla mnie przynajmniej.
Z niektórymi się nie znam, ale jesteśmy na ema, a podawanie ręki to kwestia przyzwyczajenia.
Dziś sama, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.