Wczoraj przyjechal ON:) Juz dawno nie bylam tak meeegaa szczesliwa!!! Iiiiii teraz najgorsze jest to, że w tym danym momencie nie ogarniam chwili ... Okropne jest to, gdy chcesz mieć wyje*ane ale jednak Ci cholernie zależy. I juz dzis sobie uswiadamiam, ze tęsknota za tym, co już nie wróci, jest przerażająca! Wczorajszy dzien spedzony z Nim to byl chyba zly pomysl tak jak Mosia powiedziala, przyzwyczailam sie do tego, ze moze byc tak yhmmmm idealnie?! Tak jak bym chciala, zeby bylo, bo ON jest taki wlasnie jakiego sobie wymarzylam... BoOo fajnie jest mieć kogoś tylko dla siebie, kogo używasz aż do śmierci. Szukalam sensu zycia, ale wychodzi na to, ze spierdolil mi gdzies razem z Nim
Iiii wiem, ze sie jeszcze spotkamy choc to tyle km. Mój M:*
posiadam serce, rozum wyoraźnię tylko teraz to wszystko zawiodło... zakochałam się
A na pytanie:
- Jak jest?
Jestem w stanie powiedziec, ze;
-Jest wykurwiściezajebiściesuperekstrabombastycznie!!!
(z ironia w glosie)
ważne są fajne wspomnienia,nie rozsądne decyzje