Wszystkie myśli kłębiłą się niczym pijawka wysysająca ze mnie ostatki krwi. Pozwól mi odejść Boże w spokoju. Zaprowadź mnie w zapomnienie. Samotność będzie dla mnie zbawianiem. Wypuść mnie z białego uścisku anioła i puść wolno na wieki
Komentarze
kalaopole ładny wiersz kuzyn:))))))))))))))))) wbijaj do mnie
~irecki Nie no facet fota super, a text rewelka-tylko po co sie spieszyć tam gdzie kiedyś i tak będziemy.Lepiej pożyć tu bo "Jutro będzie lepiej" - pozdro
~asdf Jestem pod wrażeniem Twojej poetyckiej twórczości, ale tak jak Piro przyzwyczaiłem się do Ciebie jako wiecznego optymisty, który emanuje swą radością wokół :)))
~andre76 Ehhh dzis mialem podroz sentymentalna do Wro... tez mi sie odechcialo zyc... Moglem wyskoczyc i skonczyc... ale jakos wrocilem do Opola....musze jeszcze troche wytrzymac w tym zyciu choc cholernie mi sie nie chce...
hadeshallow skądś to znam sobie wyobraź...
Już mam dość...
Nic nie daje mi ukojenia...
Chciała bym zasnąć i nie obudzić już się...
Niestety co rano się budzę i modlę się by ten dzień się już skończył jak zły sen...
Ciągle patrze na rany i blizny na rękach i wiem,że to nie jest łatwe,by brać życie takie jakim jest i z tego cieszyć się...
I wiesz?
Chciała bym kochać miłością,która nic nie boli...
Chciała bym nad życiem nie tracić kontroli..
Chciała bym żyć bez łez i cierpienia,pozbyć się wszystkiego co stwarza złudzenia...
Mam nadzieję,że nie braknie mi nadziei
by ocalić to co zginęło mimo walki...
Ciekawe ile jeszcze będę w tym tkwić...
Pewnie do momentu gdy głębiej wbiję
któregoś dnia żyletkę i nabiorę do tego odwagi...