Od zawsze bardzo chciałam mieć chomika. Był problem bo tato nie chciał się zgodzić w przeciwieństwie do mamy;) Przyjechała Ania-moja kuzynka. Jeszcze tego samego dnia posżlyśmy po chomika:) Wszystko sżło dobrze...tato nie wiedział :)! Ale długo to nie potrwało,ponieważ Pani Teresa-nasza Pani sprzątająca wygadadała się,że posżłam do koleżanki z chomikiem...!Przeyszłam do domu,ale tato nie był zły.Nawet się z nim pobawił;)